niedziela, 14 czerwca 2015

Szeregówki, bloki i bliźniaki czyli kompleksy mieszkaniowe

Ostatnimi czasy zauważyć można nowo powstającą zabudowę wielorodzinną, w postaci domów szeregowych, bliźniaczych czy niewysokich bloków w utworzonych kompleksach wspólnot mieszkaniowych na terenach zamkniętych. Co raz częściej deweloperzy decydują się na ogrodzenie tych budynków, co wpływa oczywiście na bezpieczeństwo mieszkańców, czy sposób zagospodarowania osiedla. Wpływ na te czynniki mają zebrania mieszkańców, którzy decydują jak zarządzana będzie dana wspólnota i prowadzona polityka wewnątrzosiedlowa. Jest to z pewnością dobre rozwiązanie, ponieważ każdy mieszkaniec ma możliwość zdecydowania, kto wybrany zostanie na stanowisko przewodniczącego rady osiedla, w jaki sposób strzeżone będzie osiedle, czy chociażby też to, która firma odbierać będzie odpady wytworzone przez daną społeczność.

Takie zabudowania znaleźć można na większości białostockich osiedli, a charakteryzują się one tym, że cały kompleks budynków wybudowany jest w bardzo podobny i harmonijny sposób. Często jest tak, że budynki w zabudowie szeregowej czy wspólnocie wyglądają niemal identycznie, różnią się jedynie jakimś małym szczegółem. Kształt, dobór materiałów i kolorystyka brył utrzymana jest w konkretnej palecie kolorów, tworząc estetyczne i proporcjonalne rozwiązania urbanistyczne. Wewnątrz takich osiedli zauważyć można wygrabiony, równo przystrzyżony i zadbany trawnik, kolorowe nasadzenia sezonowe skomponowane w ciekawych pojemnikach, przycięty i uformowany drzewostan, a plac zabaw wygląda jak z parku rozrywki i wyposażony jest w najciekawsze urządzenia zabawowe. W zabudowaniach, które zajmują mniejsze powierzchnie, czy też nie została w nich utworzona wspólnota mieszkaniowa, to właściciele mają możliwość, a nawet obowiązek dbania o stan oraz charakter danych budynków i ich otoczenia.


Ulica Podleśna była kiedyś jedną z bardziej znanych w Białymstoku, a to za sprawą Filharmonii Podlaskiej, teraz zdegradowanej i nieco zapomnianej przez niedawno powstałą Operę i Filharmonię Podlaską przy ul. Odeskiej 1. W dalszym ciągu znajduje się tam Szkoła Muzyczna, która ostatnio rozbudowała się o kolejne pomieszczenie. Nieopodal niej znajduje się ogrodzone osiedle, składające się z trzech, cztero i pięcio kondygnacyjnych bloków mieszkalnych (jeden z nich jest w kształcie litery U). Budynki te mają ciekawą kolorystykę, która utrzymana jest w odcieniach beżu i brązu, przez co idealnie komponuje się z otoczeniem. Dobór materiałów jest różnorodny, zaczynając od cegły, po kamień i drewno. Całe zbudowania wyglądają identycznie i usytuowane są szczytowo do drogi głównej. Wewnątrz osiedla zauważyć można interesujące kompozycje roślinne, podstawowe elementy małej architektury takie jak ławki, kosze i latarnie, trejaże, ciągi piesze oraz drewniany plac zabaw. Roślinność jest różnorodna pod względem pokroju, barwy i okresu kwitnienia. Zauważyć można sezonowe nasadzenia roślin kwitnących oraz zadbaną darń. Spoglądając na całokształt założenia, ma się wrażenie, że nic nie jest przypadkowe i wszystko zostało przemyślane w najmniejszych szczegółach. Jedynym i chyba największym minusem tych zabudowań jest ich lokalizacja w sąsiedztwie miejskiego ZOO. Nie trudno się domyślić, że w okresach wczesnojesiennych, aż po późną jesień, mieszkańcy odczuwają dyskomfort związany z przebywaniem zwierząt na terenie zwierzyńca. Podejrzewać można, że żaden z nich, przy zakupie mieszkania w opisywanych blokach, nie przewidział skutków związanych z istnieniem tego ogrodu, tuż za dość wysokim ogrodzeniem osiedla. Niestety ogrodzenie to, nie zatrzyma nieprzyjemnej woni wydobywającej się z ogrodu zoologicznego. Nie mniej jednak, idea utworzenia takich zamkniętych terenów mieszkaniowych, jest jak najbardziej słuszna, ponieważ mieszkaniec może poczuć się, jakby miał „swój kawałek podwórka” i nie musi martwić się o nieproszonych gości.

Ogrodzone osiedle wielorodzinne, Źródło: Google Stree View

Szkoła muzyczna, źródło Google Street View

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz